Wygraj mamie pod choinkę!
Richard Paul Evans
Zimowe sny
Tłumaczenie: Hanna de Broekere
Oprawa miękka
Wydawnictwo Znak Literanova
Wpadłam na świetny pomysł. Jest jeszcze kilka dni do świąt. Może ktoś reflektuje na darmowy prezent dla kochanej mamy, paskudnej siostry czy męczącej ciotki?
Mam tutaj romantycznego, nieco sentymentalnego Evansa. Żeby go ode mnie otrzymać, wystarczy napisać komentarz, w którym zgłosi się dowolne uwagi odnośnie tego pisklobloga (coś poprawić, zmienić, dodać?) i w jakiś sposób pomóc go rozpromować - share na facebooku czy obserwowanie na Google+ mile widziane.
Chcę rozgrzać jakoś to miejsce, nie ma co zasypiać zimowym snem!
Do dzieła, książkożercy, rozkminiajcie z Hadyną;)
~~~~ O nagrodzie
~~~~
Lubię konkursy i Twoje recenzje, więc chyba dam się skusić ;)) Jeśli chodzi o samego bloga to jest on przyjemny dla oka (czcionka♥) a dotychczasowe wpisy intrygujące, dlatego na pewno będę tu od czasu do czasu zaglądać, zwłaszcza że przez okres świąt planuję nadrobić zaległości książkowe... Z pozycji oczekujących w kolejce czytałam (aż) dwie więc też jestem ciekawa ich recenzji. Gratuluję pomysłu i kibicuję!
OdpowiedzUsuńDzięki za tak miły komentarz, Gosiu! Cieszę, że Ci się podoba ^^ Jak i kiedy mogę Cię dopaść, żeby wręczyć książkę?
OdpowiedzUsuńNiniejszym informuję, że książkę otrzymałam :) dzięki Dagu!
OdpowiedzUsuń